Wizyta Papieża w parafii św. Magdaleny z Kanossy

Bardzo serdeczne i gorące przyjęcie zgotowali Papieżowi wierni parafii św. Magdaleny z Kanossy, którą odwiedził on wczoraj wieczorem. Głównym punktem wizyty była Msza, którą odprawił po spotkaniu z różnymi grupami wiekowymi: dziećmi, młodzieżą, rodzicami oraz osobami chorymi i starszymi.

W homilii Franciszek mówił o dwóch obliczach Jezusa: jednym pełnym blasku, jasności, pełnym radości i życia, które uczniowie widzieli w czasie Przemienienia, a drugim zeszpeconym, pozbawionym wdzięku, zmęczonym, zalanym krwią spływającą spod korony cierniowej podczas męki.

„I to jest nasza droga w kierunku Świąt Wielkanocnych, Zmartwychwstania: z przekonaniem o Przemienieniu iść naprzód, widząc to jaśniejące, piękne oblicze, które takie samo będzie po zmartwychwstaniu i takie samo zobaczymy w niebie. Ale także widząc to drugie oblicze, które dla nas stało się grzechem, tak wiele za nas zapłaciło. Jezus stał się grzechem, stał się przekleństwem dla nas: błogosławiony Syn, w męce stał się przekleństwem, ponieważ wziął na siebie nasze grzechy. Pomyślmy o tym. Ileż miłości! Ileż miłości! I pomyślmy także o pięknie oblicza przemienionego Jezusa, które zobaczymy w niebie. A ta kontemplacja Jezusowego oblicza – tego przemienionego i tego, które stało się grzechem, przekleństwem – niech nas umocni na drodze życia, na drodze życia chrześcijańskiego. Niech nas zachęci, byśmy prosili o przebaczenie naszych grzechów i mniej grzeszyli...” – powiedział Ojciec Święty.

pp/ rv