2016-11-12 16:29:00

Watykan: kongres o chorobach rzadkich i zaniedbanych


W trwającej od czwartku 10 listopada do dziś w Watykanie XXXI Międzynarodowej Konferencji Papieskiej Rady ds. Służby Zdrowia i Duszpasterstwa Chorych o chorobach rzadkich i zaniedbanych wzięło udział ponad 320 pracowników służby zdrowia i specjalistów w dziedzinie etyki medycznej z 50 krajów świata. Jeden z nich to dr Dariusz Sarti z Warszawy.

„To nie jest kongres, który mówi, jak robić i co robić, tylko mówi, jak się zachować, jak do tego podejść od strony moralnej – powiedział Radiu Watykańskiemu dr Sarti. – Wykładnię stanowi tu dla mnie moralność chrześcijańska. Traktujemy o chorobach rzadkich, które nie są tak naprawdę rzadkie, bo chodzi o to, że nieczęsto się z nimi spotykamy w Polsce. Mówimy wtedy, że dzieci czy ludzie dorośli chorują na choroby rzadkie. Ale trzeba wspomnieć również o milionach Afrykańczyków chorych na choroby, które z europejskiego punktu widzenia określa się mianem rzadkich, bo w sumie ok. miliarda osób na świecie cierpi z powodu tych patologii. Tutaj wiele wiąże się z głęboką odpowiedzialnością polityków. My jako operatorzy służby zdrowia powinniśmy mieć możliwość wykonywania naszych obowiązków medycznych. Żeby to czynić, potrzebujemy środków. Jesteśmy w stanie walczyć z chorobami rzadkimi, pomagać tym ludziom. Ja uważam, że w chwili obecnej nie możemy zapominać o nich, o tej niewielkiej nieraz grupie chorujących na poszczególne choroby. Bo ich zostawiamy. Słyszy się nieraz głosy: «Po co opiekować się pięcioma osobami, jak za te same pieniądze można wyleczyć sto innych?». Nieprawda, to nie jest zgodne z moralnością moją i tych, którzy właśnie biorą udział w tym kongresie. My musimy wszystkim pomóc i na to powinny się znaleźć środki, abyśmy my jako operatorzy ochrony zdrowia mieli możliwość leczenia tych ludzi. Bo to dopiero stanowi świadectwo poziomu cywilizacji i poziomu moralności państwa”.

tm/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.