2015-11-29 16:24:00

Papież w obozie dla uchodźców w Bangui


Najbardziej wzruszającym jak dotychczas etapem papieskiej wizyty w Bangi były odwiedziny w obozie dla uchodźców przy parafii Najświętszego Zbawiciela. Papież przybył tam z pałacu prezydenckiego otwartym samochodem.

„Jesteśmy bardzo szczęśliwi i zaszczyceni twoją wizytą, Ojcze Święty – powitała Papieża przedstawicielka uchodźców. – Pomimo licznych obowiązków zechciałeś do nas przybyć, by dzielić nasze radości, cierpienia, trwogę i nadzieję. Niech twoja wizyta przyniesie pojednanie, trwały pokój i szczęście na całym terytorium naszego kraju”.

Spotykając się uchodźcami Franciszek nie szczędził czasu na bezpośredni kontakt z napotkanymi tam ludźmi, a zwłaszcza z chorymi i dziećmi. Najmłodsi trzymali w rękach kartki, na których napisali, czego najbardziej potrzebuje w tym momencie ich kraj. Do tego faktu nawiązał też Papież w spontanicznym pozdrowieniu.

„Pozdrawiam was wszystkich tutaj obecnych. Chcę wam powiedzieć, że przeczytałem to, co napisały dzieci: pokój, przebaczenie, jedność i tyle rzeczy... miłość! Musimy pracować i modlić się oraz robić wszystko dla pokoju. Ale pokój bez miłości, bez przyjaźni, bez tolerancji, bez przebaczenia nie jest możliwy. Każdy z nas powinien coś zrobić. Życzę wam, a także wszystkim mieszkańcom Centralnej Afryki pokoju; wielkiego pokoju między wami! Abyście mogli żyć w pokoju bez względu na pochodzenie etniczne, kulturę, religię, status społeczny. Ale wszyscy w pokoju! Wszyscy! Bo wszyscy jesteśmy braćmi. Chciałbym, byśmy wszyscy razem zawołali: Wszyscy jesteśmy braćmi, wszyscy jesteśmy braćmi. I jeszcze raz: Wszyscy są braćmi! I dlatego, że wszyscy jesteśmy braćmi, chcemy pokoju” – powiedział Papież.

kb/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.