Uczestnicy spotkania na temat Syrii i Iraku u Papieża

Ojciec Święty przyjął dziś na audiencji uczestników spotkania o kryzysie humanitarnym w Syrii i w Iraku. Zostało ono zorganizowane przez Papieską Radę Cor Unum. Wzięli w nim udział przedstawiciele organizacji charytatywnych i zakonów działających w tym regionie oraz miejscowi biskupi. Celem spotkania jest określenie priorytetów pomocy humanitarnej dla Syrii oraz Iraku, a także trudności, jakie napotyka się w tej pracy, oraz zapewnienie lepszej współpracy między poszczególnymi strukturami kościelnymi.

Co roku 4 mln osób poszkodowanych przez wojnę na Bliskim Wschodzie otrzymuje pomoc od różnych organizacji kościelnych, a pomaga im 10 tys. katolickich woluntariuszy. Uczestnicy spotkania podkreślali, że wielkim problemem jest nie tylko bezpośrednia pomoc, ale także sprawa przyszłości uchodźców: większość z nich pozostaje bez pracy, a młodzież pozbawiona jest możliwości kształcenia się. W swoim przemówieniu do jego uczestników Franciszek odniósł się między innymi do problemu „utraconego pokolenia”.

„W tym oceanie cierpienia zwracam waszą szczególną uwagę na potrzeby materialne i duchowe najsłabszych: myślę zwłaszcza o rodzinach, ludziach starszych, chorych i dzieciach. Dzieci i młodzież, które są naszą nadzieją i przyszłością, zostały pozbawione podstawowych praw: spokojnego życia rodzinnego, opieki, możliwości zabawy i uczenia się. Miliony dzieci z powodu przeciągającego się konfliktu nie uczą się i w związku z tym zagrożona jest ich przyszłość. Nie mogę przemilczeć wielkich strat, jakie poniosły wspólnoty chrześcijańskie w Syrii i w Iraku, gdzie wielu naszych braci i sióstr jest prześladowanych za swoją wiarę, wypędzanych z własnej ziemi, więzionych, a nawet zabijanych. Na przemoc i prześladowania, które mają miejsce w tych krajach, Kościół odpowiada dając z odwagą świadectwo o Chrystusie przez swoją pokorną i żarliwą obecność, szczery dialog i hojne wsparcie każdemu cierpiącemu czy potrzebującemu pomocy, bez względu na jego religię”.

Na audiencji obecny był dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz:

„Ojciec Święty zwrócił uwagę, że społeczeństwo nie daje sobie rady z kryzysem. Mało tego; ci, którzy sobie dają radę, to handlarze ludźmi i bronią. Papież powiedział, że trzeba przypomnieć handlarzom bronią, iż ta broń jest umoczona w niewinnej krwi dzieci i innych, którzy giną. Dalej mówił o tym, czego ci ludzie potrzebują: przede wszystkim pokoju. To jest najistotniejsze, bo musimy pamiętać, że bez pokoju nie rozwiążemy żadnego problemu” – powiedział ks. Subocz.

dw/ rv