2015-09-06 16:19:00

Papieskie apele w sprawie uchodźców, prześladowanych chrześcijan oraz konfliktu między Wenezuelą i Kolumbią


Po odmówieniu modlitwy Anioł Pański Franciszek odniósł do aktualnego kryzysu migracyjnego. Zaapelował, by każda parafia i każdy klasztor przyjęły jedną rodzinę uchodźców.

„W obliczu tragedii kilkudziesięciu tysięcy uchodźców, którzy uciekają przed śmiercią na wojnie czy z głodu, i kierują się ku nadziei życia, Ewangelia wzywa nas, abyśmy okazali bliskość najmniejszym i opuszczonym, abyśmy dali im konkretną nadzieję, byśmy nie mówili tylko: „odwagi, bądźcie cierpliwi!” Nadzieja chrześcijańska jest waleczna, cechuje się wytrwałością tego, kto zmierza do pewnego celu. Dlatego w perspektywie Jubileuszu Miłosierdzia apeluję do parafii, wspólnot zakonnych, klasztorów i sanktuariów w całej Europie, aby dały konkretne świadectwo Ewangelii i udzieliły gościny jednej rodzinie uchodźców. Będzie to konkretny gest w ramach przygotowań do Roku Świętego. (...) Zwracam się do moich braci biskupów w Europie, prawdziwych pasterzy, aby poparli ten mój apel w swoich diecezjach, pamiętając, że miłosierdzie jest drugim imieniem miłości.

Papież zapewnił, że również dwie parafie w Watykanie przyjmą w najbliższych dniach dwie rodziny uchodźców” – powiedział Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał też o prześladowanych chrześcijanach. Okazją ku temu była wczorajsza beatyfikacja trzech hiszpańskich zakonnic, ofiar prześladowań Kościoła w czasie tak zwanego czerwonego terroru.

„Pomimo gróźb i upokorzeń kobiety te zaufały Bogu i odważnie wytrwały na swym miejscu, aby opiekować się chorymi – powiedział Franciszek. – Niech ich heroiczne świadectwo, aż do przelewu krwi, da siłę i nadzieję tym wszystkim, którzy dziś są prześladowani za swą chrześcijańską wiarę. A wiemy, że jest ich bardzo dużo”.

Po hiszpańsku Franciszek zaapelował natomiast o modlitwę w intencji przezwyciężenia konfliktu między Wenezuelą i Kolumbią. Granica między dwoma krajami została zamknięta, odwołano też ambasadorów, a wenezuelski prezydent oskarżył Kolumbię, że czyha na jego życie. Zdaniem obserwatorów cały spór ma charakter propagandowy i służy populistycznym władzom Wenezueli do odwrócenia uwagi od katastrofalnej sytuacji w kraju.

„W tych dniach spotkali się biskupi obu krajów, aby wspólnie zastanowić się nad tą bolesną sytuacją – powiedział Ojciec Święty. – Widzę w tym spotkaniu jasny znak nadziei. Proszę wszystkich o modlitwę, a w szczególności umiłowane ludy wenezuelski i kolumbijski, aby w duchu solidarności i braterstwa można było przezwyciężyć obecne trudności”.

kb/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.