2015-08-29 17:27:00

Filipiny: biskupi zaniepokojeni propozycją legalizacji rozwodów


Filipińscy biskupi uznali nową ustawę wprowadzającą zmiany do prawa rodzinnego w tym kraju za niebezpieczną furtkę dla całkowitej legalizacji rozwodów. Izba reprezentantów w trzecim czytaniu zatwierdziła projekt ustawy, który zezwala na ponowne małżeństwo Filipińczykom rozwiedzionym za granicą, a także upraszcza proces uznawania w tym kraju rozwodu przeprowadzonego w innym kraju. Nie będzie już konieczne jego sądowne zatwierdzenie. Wystarczyć ma przedłożenie kopii orzeczenia rozwodu z państwa, w którym został on przeprowadzony.

„To jest wstęp do całkowitej legalizacji rozwodów. To nie jest koniec. Ustawa godzi w Boże prawo i jest niemoralna” – powiedział abp Ramon Cabrera Argüelles. Z kolei bp Honesto Flores Ongtioco przypomniał, że „nauka Kościoła nie ulegnie zmianie, nawet jeśli niektórzy się za tym opowiadają”. Episkopat Filipin już w marcu wydał oświadczenie, w którym jasno sprzeciwił się legalizacji rozwodów, podkreślając, że byłaby to kpina ze świętości małżeństwa.

Według badań przeprowadzonych w pierwszym kwartale 2015 r. aż 60 proc. Filipińczyków opowiada się za legalizacją rozwodów dla osób żyjących w separacji, których związki nie rokują szans na dalsze wspólne życie. Projekt takiego rozwiązania złożyła w 2014 r. Partia Kobiet Gabriele. Zgodnie z proponowaną ustawą, prawo do rozwodu miałyby tylko takie osoby, które od pięciu lat pozostają w separacji i ich małżeństwo jest „z wielkim prawdopodobieństwem nie do pogodzenia”. O rozwód mogłyby się ubiegać także osoby, które żyją w separacji od co najmniej dwóch lat, gdy ich małżeństwo jest „prawdopodobnie nie do pogodzenia”.

Filipiny to drugi obok Watykanu kraj, w którym rozwody nie są legalne. Prawo zezwala jedynie na separację. Taki stan utrzymuje się w tym azjatyckim kraju od 1950 r. Wcześniej rozwody były szeroko praktykowane przez tamtejsze społeczności plemienne.

ac/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.