2015-07-07 05:55:00

Guayaquil: spotkanie Franciszka ze wspólnotą jezuitów


Po Mszy w Parku de Los Samanes Franciszek udał się do Centrum Edukacyjnego Javier prowadzonego w tym mieście przez jezuitów. Tam spotkał się ze swoimi współbraćmi. Centrum w Guayaquil, założone w 1956 r., ustawicznie się rozrasta. W tym roku jest tam ponad 1,5 tys. uczniów. Kolegium należy do Federacji Szkół Jezuickich Towarzystwa Jezusowego w Ameryce Łacińskiej.

Spotkanie z jezuitami z różnych miejscowych wspólnot trwało prawie półtorej godziny. Współbracia Papieża nie zajmują się na tamtym terenie wyłącznie nauczaniem, ale także pracą socjalną. Franciszek miał m.in. okazję rozmowy z mającym 91 lat o. Paquito, którego poznał w czasie wizyty w kolegium, będąc przełożonym prowincji argentyńskiej. O. Paquito był wtedy magistrem nowicjatu, a o. Bergoglio wysyłał do tamtejszego kolegium argentyńskich współbraci, w sumie ok. trzydziestu. Wśród nich był również przyjaciel Franciszka o. Diego Fares. I chociaż Franciszek osobiście spotkał się z o. Paquito tylko trzy razy, to jednak utrzymywali częsty kontakt. „O. Paquito był zaskoczony, że Papież cały czas o nim pamięta” – powiedział obecny na spotkaniu o. Antonio Spadaro SJ, redaktor naczelny La Civiltà Cattolica.

Jak poinformował watykański rzecznik o. Federico Lombardi, spotkanie z jezuitami odbyło się w bardzo rodzinnej i nieformalnej atmosferze. Na wspólnym obiedzie obchodzono między innymi 49. urodziny o. Spadaro, który w prezencie otrzymał od miejscowych jezuitów tort orzechowy. Ojciec Święty poprosił, by dla solenizanta umieszczono na nim okolicznościowe świeczki. Franciszek wśród swoich współbraci czuł się znakomicie, zrezygnował nawet z przewidzianej chwili odpoczynku i poobiedniej sjesty. Wśród obecnych w kolegium była również współpracownica jezuitów zaangażowana w pomoc kobietom, które doświadczyły przemocy i procederu handlu ludźmi.

Z Guayaquil Franciszek wrócił samolotem do stołecznego Quito.

lg/ rv 








All the contents on this site are copyrighted ©.