2015-04-29 15:52:00

Papież na audiencji ogólnej o pieknie małżeństwa jako dziele stworzenia


Mężczyzna i kobieta, którzy się kochają, to prawdziwe zwieńczenie boskiego dzieła stworzenia. Mówił o tym Papież podczas audiencji ogólnej. Katechezę Franciszek poświęcił chrześcijańskiemu małżeństwu, wychodząc od ewangelicznej sceny godów w Kanie Galilejskiej. Zaznaczył, że nadal ma być ono świętowaniem odnawiającym się przez całe życie małżonków. Tymczasem wielu współczesnych ze ślubu rezygnuje.

„To fakt, że coraz mniej ludzi się pobiera. To jest pewien fakt: młodzi nie chcą się pobierać. W wielu krajach rośnie natomiast liczba separacji, przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby dzieci. Trudność pozostawania razem – czy to jako małżeństwo, czy też jako rodzina – prowadzi z rosnącą częstotliwością i szybkością do zerwania więzi, a to właśnie dzieci jako pierwsze ponoszą tego konsekwencje. Pomyślmy, że pierwszymi i najważniejszymi ofiarami, które najbardziej cierpią z powodu separacji, są właśnie dzieci. Jeśli doświadczają od dzieciństwa, że małżeństwo jest więzią «tymczasową», będzie tak nieświadomie i w ich przypadku. Rzeczywiście wielu ludzi młodych stopniowo rezygnuje z planu nieodwołalnej więzi i trwałej rodziny. Myślę, że musimy bardzo poważnie zastanowić się, dlaczego tak wielu młodych ludzi «nie ma ochoty» się pobrać. Istnieje ta kultura tymczasowości, gdzie wszystko jest prowizoryczne i wydaje się, że nie ma niczego ostatecznego” – powiedział Papież.

Ojciec Święty zadał pytanie, skąd bierze się ta nieufność do trwałych związków małżeńskich i rodzinnych. Dotyczy to bowiem również ludzi wierzących, a trudności ekonomiczne nie wyjaśniają wszystkiego.

„Wielu twierdzi, że zmiany, jakie miały miejsce w ostatnich dziesięcioleciach, zostały zapoczątkowane emancypacją kobiet. Ale argument ten jest nieprawdziwy. To przecież obraza, postać seksizmu, który ciągle chce dominować nad kobietą. Powtarzamy ten brzydki gest Adama, gdy na pytanie Boga, dlaczego zjadł owoc, odpowiedział, że kobieta mu go dała. A zatem to wszystko ma być winą kobiet. Biedne kobiety! Musimy ich przed tym bronić! Bo w rzeczywistości prawie wszyscy mężczyźni i kobiety chcieliby stabilnego bezpieczeństwa emocjonalnego, solidnego małżeństwa i szczęśliwej rodziny. Rodzina jest na szczycie wszelkich ocen zadowolenia wśród ludzi młodych. Jednak, obawiając się popełnienia błędów, wielu nawet nie chce o tym myśleć. Choć są chrześcijanami, nie myślą o sakramentalnym małżeństwie, jedynym i niepowtarzalnym znaku przymierza, który staje się świadectwem wiary. Być może ten strach przed porażką jest największą przeszkodą w przyjęcia słowa Chrystusa, który obiecuje swoją łaskę związkowi małżeńskiemu i rodzinie” – powiedział Papież.

Jak zaznaczył Franciszek, najbardziej przekonujące świadectwo błogosławieństwa, jakim jest chrześcijańskie małżeństwo, to dobre życie chrześcijańskich małżonków i rodzin. „Nie ma lepszego sposobu, aby wyrazić piękno sakramentu!” – dodał Ojciec Święty, zachęcając wiernych, by nie lękali się zaprosić Jezusa do swoich domów.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.