2015-04-29 16:28:00

Nigeria: radość i łzy po uwolnieniu porwanych


Radość, ale i łzy towarzyszą sukcesom nigeryjskich wojsk w ramach operacji zwalczania Boko Haram. Armii udało się uwolnić ok. 300 kobiet i dziewcząt, porwanych przez islamistów, a przetrzymywanych w puszczy Sambisa na północnym wschodzie kraju. Jednak w tym samym czasie odkryto także zbiorowe mogiły, w których pochowano ofiary zbrodniczej rebelii. Wśród setek zabitych znalazły się też kobiety i dzieci. Byli to mieszkańcy miasta Damasak w stanie Borno, które zostało zdobyte w ubiegłym roku przez Boko Haram. Stracili oni życie prawdopodobnie podczas wycofywania się rebeliantów przed nadciągającymi oddziałami rządowymi.

Na ograniczony charakter sukcesów armii wskazuje katolicki biskup Maiduguri Oliver Dashe Doeme. Jego diecezja leżąca w stanie Borno należy do najbardziej doświadczanych islamską rebelią. W jej wyniku śmierć poniosło 5 tys. wiernych, a 100 tys., czyli 4/5 diecezjan, musiało opuścić swoje rodzinne strony. Działalność duszpasterska została praktycznie zawieszona. „Ekstremiści nadal działają, bo wojsko nie było w stanie zdobyć wszystkich ich bastionów – stwierdził bp Dashe Doeme. – Nie dziwi zatem, że są oni zdolni atakować kolejnych ludzi”.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.