2015-04-21 16:22:00

Kard. Vegliò: trzeba nowej europejskiej polityki azylowej


Kolejne tragedie na morzu muszą przebudzić Europę. Nie mogą być tylko wykorzystywane do gry politycznej, nie pociągając za sobą konkretnych działań pomocowych, a także skutecznej walki z przemytnikami bogacącymi się na ludzkim nieszczęściu. W ten sposób największych dramat w historii, jaki z udziałem migrantów rozegrał się na Morzu Śródziemnym komentuje kard. Antonio Maria Vegliò. W nocy z soboty na niedzielę zatonął kuter z nielegalnymi uciekinierami. Zginęło ponad 800 osób – podały Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR) i Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji. Wczoraj doszło do kolejnej tragedii. Morze, jak się przypuszcza, stało się cmentarzem dla ponad 150 uchodźców.

Kiedy po tragedii u wybrzeży Lampedusy (3 października 2013 r. zginęło tam 368 afrykańskich uchodźców) na wyspę przybył Papież Franciszek, a po nim wielu polityków, wydawało się, że Europa dostrzegła problem i będzie potrafiła odpowiednio zareagować. Ostatecznie jednak niewiele zrobiono – podkreśla przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących. Kard. Vegliò zauważa, że potrzeba nie tylko chrześcijańskiej solidarności, która wspomoże cierpiącego brata, ale i nowej europejskiej polityki.

„Ufam, że w końcu zostaną podjęte odpowiednie i odważne decyzje. Po Lampedusie wiele zostało powiedziane i na tym się skończyło. Jestem przekonany, że trzeba nowej europejskiej polityki azylowej, gdy chodzi o migrantów. W pierwszym rzędzie musi ona respektować godność ludzką i międzynarodowe konwencje. Klasa polityczna nie może wykorzystywać do własnych celów, jak to aktualnie robi, tych tragedii! Jest to problem, na który Europa musi konkretnie odpowiedzieć. Nie można jedynie mówić: «trzeba się ich pozbyć, niech wracają do swych krajów». To nie jest rozwiązanie. Problem istnieje i trzeba znaleźć wyjście z tej sytuacji”.

Szacuje się, że od początku tego roku podczas przeprawy w Cieśninie Sycylijskiej zginęło nawet 1600 uciekinierów. W tym czasie na włoskie wybrzeża dotarło ponad 26 tys. imigrantów.

bz/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.