Kard. Parolin o korupcji i wypaczaniu praw człowieka

Kardynał sekretarz stanu mówił też papieskiej rozgłośni o zapowiedzianym przez Franciszka Roku Świętym Miłosierdzia i aktualnych problemach społeczno-politycznych we Włoszech.

„Jak mawiał Jan Paweł II, miłosierdzie jest Bożym lekarstwem na przejawy zła, którym ulega ludzkość. Mam nadzieję, że w tym Roku Świętym lekarstwa tego będzie się używać w szczególnie mocnych dawkach i że pozwoli to uleczyć wszelkie zło, wszystkie rany, jakie cierpi to społeczeństwo. A wśród nich jest też korupcja i z niej również trzeba być uleczonym. Lekarstwo odnosi skutek, jeżeli chory gotowy jest je przyjmować i pozwolić mu działać. Oznacza to silne zaangażowanie wszystkich i każdego z osobna, by zwalczać to zjawisko korupcji i żyć uczciwie, by być uczciwymi i prawymi we wszystkich dziedzinach życia” – powiedział kard. Parolin.

Wczoraj wziął on udział w rzymskich obchodach 25-lecia wznowienia watykańsko-rumuńskich stosunków dyplomatycznych. Watykański sekretarz stanu zwrócił uwagę, że Stolica Apostolska, stojąca w centrum wspólnoty wierzących, nie ma władzy politycznej. Jej dyplomacja nie służy interesom handlowym, gospodarczym, finansowym czy militarnym. Przyczynia się natomiast do umacniania na całym świecie pokoju.

Purpurat podkreślił, że Kościół poprzez Ewangelię głosi wolność dzieci Bożych. Warunkiem pokoju są bowiem dobro i godność człowieka, a wśród jego podstawowych swobód szczególne miejsce zajmuje wolność sumienia i wyznania. Kard. Parolin przestrzegł przed zagrożeniem, jakim są dziś dla społeczeństwa indywidualistyczne i kolektywistyczne ideologie. Według Papieża Franciszka mogą one doprowadzić do opacznego rozumienia praw człowieka i paradoksalnego nadużywania ich – przypomniał sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej. Wskazał też na znaczenie duchowej misji Kościoła dla jedności rodziny ludzkiej.

ak/ rv