W Ceucie, hiszpańskim mieście leżącym na wybrzeżu afrykańskim, trwa Europejskie Spotkanie „Granice i Migracje”. Miejsce wybrano nieprzypadkowo, gdyż jest ono punktem spotkania wielu kultur, ważnym także dla imigrantów w drodze z Afryki do Europy. Wielu ludzi straciło tam życie, usiłując przepłynąć Cieśninę Gibraltarską na prymitywnych łódkach.
„W epoce wielkich migracji, które wzbudzają odrzucenie i nieufność, Kościół chce odpowiedzieć siłą miłości, aby stworzyć Kulturę Spotkania – powiedział bp Rafael Zornoza otwierając obrady. – Na zglobalizowaną obojętność chcemy odpowiedzieć zglobalizowaną miłością, z kreatywnością i wyobraźnią miłosierdzia”. Ordynariusz diecezji Kadyks i Ceuta podkreślił, że Kościół jest „krytycznym sumieniem i wołaniem do odpowiedzialnych za politykę na świecie, aby postępowali zgodnie z zasadami sprawiedliwości i równości, respektując prawa człowieka i międzynarodowe umowy”. Trudno jest pozostać obojętnym wobec „tragicznego dramatu tych, którzy usiłują przepłynąć cieśninę Gibraltarską na łódkach czy zwykłych, niebezpiecznych tratwach”, przypłacając to własnym życiem.
W spotkaniu udział bierze kilkanaście diecezji europejskich, m. in. Barcelona, Bruksela, Mediolan, Paryż, Wiedeń i Zurych, a także adwokaci, przedstawiciele Rady Europy oraz organizacje pozarządowe, takie jak np. Jezuicka Służba Uchodźcom i Migrantom. Uczestnicy zajęli się nie tylko granicami fizycznymi, ale także „innymi granicami”, jak np. stereotypy dotyczące niektórych kultur, odrzucanie, nierówne traktowanie migrantów w pracy czy rasizm, który jest obecny w wielu krajach Europy.
Dzisiaj wieczorem odbędzie się czuwanie modlitewne „Zapal światło za imigrantów” w sanktuarium Matki Bożej Afrykańskiej w Ceucie i w tym samym czasie po drugiej stronie granicy z Marokiem, w katedrze w mieście Tanger. Modlitwa zostanie ofiarowana szczególnie za tych imigrantów, którzy stracili życie w drodze do Europy.
Spotkanie w Ceucie zakończy się w środę 11 marca.
M. Raczkiewicz CSsR, Madryt
All the contents on this site are copyrighted ©. |