2015-02-25 19:55:00

Bp Magro: dla Kościoła w Libii to czas wielkiej próby


Kościół w Libii apeluje do wspólnoty międzynarodowej, by pomogła przywrócić w tym kraju pokój i utworzyć rząd jedności narodowej. Pogrążony w chaosie kraj ma obecnie dwa rządy i dwa parlamenty (jeden w Trypolisie, drugi w Tobruku), jeden z nich jest opanowany przez ugrupowania islamistyczne. W Bengazi dżihadyści ogłosili wprowadzenie islamskiego kalifatu. „Dla Kościoła jest to czas wielkiej próby” – mówi wikariusz apostolski Bengazi bp Sylvester Magro.

„Jak wszyscy Libijczycy pragniemy pokoju, chcemy żyć normalnie, tak jak kiedyś. Obecnie sytuacja jest bardzo skomplikowana – mówi bp Magro. - Naprawdę nie spodziewaliśmy się, że dojdzie aż do tak trudnej sytuacji politycznej. Wszystko zaczęło się 4 listopada; to wówczas musieliśmy opuścić naszą parafię w Bengazi. Nasz kościół jest zamknięty dla kultu. Otrzymaliśmy informacje, że obecnie jest w nim skład amunicji. Tak naprawdę nikt nie wie, co się dzieje na tym terenie, ponieważ jest to tzw. «gorący obszar» i nie można tam wchodzić. Cała ludność cywilna przeżywa czas ogromnego cierpienia i obaw co do przyszłości. Jesteśmy zmuszeni siedzieć zamknięci w naszych domach. Modlimy się z nadzieją, że nadejdą lepsze czasy. Naprawdę nie ustajemy w modlitwach o pokój licząc, że uda się wypracować porozumienie także dzięki zaangażowaniu ONZ. Wkrótce przybędziemy do Rzymu z wizytą ad limina Apostolorum; dramatyczna sytuacja w Libii będzie w jej centrum. Kolejny raz powtórzymy: «dość przelewania niewinnej krwi», trzeba uczynić więcej, by zakrólował pokój”.

bz/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.