Kard. Ricard: zamachy to pułapka na francuskie społeczeństwo
Nie słabnie napięcie we Francji. Dziś znowu w Paryżu polała się krew. Tym razem doszło
do strzelaniny w sklepie żydowskim. Agencja AFP pisze o dwóch ofiarach śmiertelnych.
Uzbrojony napastnik przetrzymuje kilku zakładników. Trwa również obława na sprawców
środowego zamachu, którzy zabarykadowali się wraz z zakładnikiem w podparyskiej drukarni.
Zwierzchnicy
religijni starają się tymczasem uspokoić emocje. Kard. Jean-Pierre Ricard z Bordeaux
ostrzega wręcz przed pułapką zastawioną na francuskie społeczeństwo. „Pułapka w tym
sensie, że sprawcy tych ataków chcą sprowokować we Francji reakcje antymuzułmańskie.
Wszystko po to, aby muzułmanie poczuli się odtrąceni przez Republikę i aby przynajmniej
niektórzy z nich dołączyli do ekstremistów. Na tym polega ta pułapka. Myślę, że zwierzchnicy
muzułmańscy to zauważyli. Dlatego ważne jest, abyśmy powiedzieli, że wszyscy jesteśmy
obywatelami, że nasze religie żyją w prawdziwym braterstwie, we wzajemnym poszanowaniu
i jedności pomimo wszelkich różnic. I razem możemy powiedzieć, że największym bluźnierstwem
przeciwko Bogu jest zabijanie w Jego imię” – powiedział kard. Ricard.