Francja: modlitwa za ofiary i sprzeciw wobec terroryzmu
We Francji ogłoszono najwyższy stopień alarmu antyterrorystycznego. Trwa zarazem
zmasowana akcja policyjna mająca na celu schwytanie sprawców zamachu, jak i powstrzymanie
dalszych ataków. Rano na ulicach Paryżu doszło do kolejnej strzelaniny, w której została
zabita policjantka, a drugi policjant ciężko ranny. Z kolei do wnętrza meczetu w Le
Mans wrzucono granat, który eksplodował, ale na szczęście obyło się bez ofiar.
W
dniu ogłoszonej na dziś żałoby narodowej Francuzi masowo manifestują, wyrażając sprzeciw
wobec terroryzmu. Instytucje publiczne upamiętniły zabitych minutą ciszy. W kościołach
trwa modlitwa w intencji ofiar oraz przywrócenia pokoju i bezpieczeństwa. Tak było
m.in. w Paryżu, gdzie w południe na znak żałoby zabrzmiały dzwony bazyliki Notre Dame.
Następnie sprawowano tam Mszę w intencji zamordowanych i ich rodzin.
Poziom
alarmu antyterrorystycznego podniesiono także we Włoszech. Minister spraw wewnętrznych
Angelino Alfano poinformował, że kraj ten jest czułym punktem m.in. ze względu na
obecność Papieża. Przypomniał zarazem, że samozwańczy przywódca Państwa Islamskiego
kilkakrotnie zapowiadał, iż dżihadyści podbiją Rzym.
W cieniu zamachu odbyło
się wczoraj wieczorem tradycyjne noworoczne spotkanie prezydenta Francji z przedstawicielami
religii obecnych w tym kraju. Przybyli na nie chrześcijanie, żydzi i muzułmanie jednoznacznie
potępili pełne nienawiści działania islamskich terrorystów. Dziś spotykają się, by
zastanowić się, jak wspólnie stawiać czoło przemocy i eskalacji międzyreligijnej nienawiści.