Indie: biskupi protestują przeciwko dyskryminacji chrześcijan
Biskupi Indii przekazali tamtejszemu rządowi memorandum, w którym zwracają uwagę,
że wolność religijna w tym kraju jest coraz bardziej zagrożona. Hierarchowie podkreślają,
że w ostatnim czasie nasilają się ataki tak na samych chrześcijan, jak też ich kościoły.
Według biskupów katolickich i przedstawicieli wspólnot protestanckich jest to działalność
wymierzona przeciw konstytucji Indii, która gwarantuje każdemu obywatelowi wolność
praktykowania i propagowania swojej religii.
Jako przykład prześladowań biskupi
przypomnieli podpalenie kościoła św. Sebastiana w New Delhi, które miało miejsce w
grudniu ubiegłego roku. „Ten napad należy potępić nie tylko jako bluźnierstwo i akt
nienawiści do chrześcijan, ale także dlatego, że zdarzyło się to w stolicy, która
już wcześniej doświadczyła wielu incydentów na tle konfliktów międzyreligijnych” –
powiedział arcybiskup Delhi Anil Couto. Inne formy prześladowań to np. niewpuszczanie
chrześcijańskich duchownych do 50 wiosek w rejonie Bastar lub uniemożliwienie korzystania
ze studni publicznych rodzinom chrześcijańskim w stanie Orisa.
Biskupi oskarżają
władze o milczące poparcie dla organizowanej przez ekstremistów akcji pod hasłem „Powrót
do domu”, polegającej na przymusowym nawracaniu na hinduizm chrześcijan i muzułmanów.
Ocenia się, że w ramach tej akcji około 10 tys. chrześcijan zmuszono do przyjęcia
hinduizmu. Według Sajana George’a, stojącego na czele Wszechindyjskiej Rady Chrześcijan,
„rząd centralny i lokalna administracja nie mogą zrezygnować z odpowiedzialności za
ochronę prawa chrześcijan do wolności religijnej. Sprawcy tych przestępstw muszą zostać
ukarani, a chrześcijanom należy zapewnić pokojową egzystencję gwarantowaną przez konstytucję”.
Wyznawcy Chrystura stanowią obecnie 2,3 % ludności Indii, a wspólnota tzw. chrześcijan
św. Tomasza jest tam obecna od prawie dwóch tysięcy lat.