Wenezuela: Kościół wzywa do pojednania i duchowej odnowy w kraju
Wejście w kolejny rok stało się dla wenezuelskich biskupów sposobną okazją do dokonania
analizy aktualnej trudnej sytuacji w kraju. Hierarchowie zaproponowali też podjęcie
konkretnych kroków na drodze pojednania i duchowej odnowy.
Kard. Jorge
Liberato Urosa Savino podkreślił, że rok 2015 w opinii wielu analityków będzie dla
Wenezuelczyków niełatwy ze względu na poważne trudności polityczne, gospodarcze i
społeczne. Podkreślił jednak, że wiele zależeć będzie także od zwykłych obywateli.
„Musimy być uczciwi, szanować rodzinę i małżeństwo, odrzucić nienawiść i przemoc,
a także działać na rzecz pokoju” – powiedział ordynariusz stołecznego Caracas. Do
pojednania wezwał również abp Diego Rafael Padrón Sánchez. Przewodniczący episkopatu
zauważył, że tak wielu grzechów, przewinień, zbrodni i gwałtów nie da się uleczyć
jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Wskazał na ogromne zadania, jakie stoją
tu przed sprawującymi władzę. Jednak według niego rząd nie chce pojednania, a jego
głównym celem jest utrzymanie władzy za wszelką cenę. Radykalizując bowiem problemy,
zachowuje podziały społeczne, widząc w tym drogę do utrzymania się na szczycie. Dlatego
też ważną rolę w poszukiwaniu dróg pojednania winien odegrać Kościół. „Będzie on towarzyszyć
ludziom, stając się ich krytycznym głosem” – zapewnił abp Padrón Sánchez.
O
poszukiwaniu jedności i zgody napisał także w noworocznym przesłaniu bp Jesús González
de Zárate Salas. Sekretarz wenezuelskiego episkopatu wskazał, że aktualne poważne
problemy, z którymi boryka się kraj, „nie powinny być postrzegane jako kryzys gospodarczy
i polityczny, ale jako kryzys wartości”. Dodał też, że potrzebny jest wspólny wysiłek
wszystkich, także reprezentujących różne stanowiska, by móc zbudować lepszy kraj i
demokratyczne społeczeństwo.