„Co powiedziałby i zrobił Jezus, gdyby za Jego czasów dochodziło do ataków terrorystycznych?”
– pytanie to stawiają wiernym biskupi Kenii po serii krwawych zamachów, jakie dotknęły
w ich ojczyźnie chrześcijan z rąk islamistów z ugrupowania Al-Szabab. Zachęcają zarazem
do dialogu i wzajemnego przebaczenia. Podkreślają, że Jezus przypomniałby, iż zemsta
nie jest postępowaniem chrześcijańskim. I to jest właśnie przesłanie, które kenijscy
biskupi zostawiają wiernym w tym noworocznym czasie.
„Gdy znajdujecie się
obliczu zła i przemocy stawiajcie im czoło poprzez dialog; tam gdzie jest nienawiść
siejcie miłość; troszczcie się o każdego brata i siostrę, niezależnie od tego jaką
wyznaje wiarę” – piszą biskupi. Wzywają zarazem Kenijczyków do modlitwy za ich ojczyznę,
by Bóg przemienił serca jej mieszkańców i sprawił, że ludzie różnych ras, religii,
plemion i stanów społecznych będą żyć między sobą w pokoju, budując wspólnie dobro
swego kraju.