Rzeczniczka Pomocy Kościołowi w Potrzebie: gdzie nie jest chroniona wolność religijna,
nie będą szanowane inne prawa człowieka
„Jan Paweł II mówił, że wolność religijna to papierek lakmusowy poszanowania praw
człowieka w danym kraju. Tam, gdzie nie jest ona chroniona, prawdopodobnie nie będą
respektowane również inne prawa człowieka” – powiedziała Marta Petrosillo. Rzeczniczka
włoskiego oddziału organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie naświetliła w wywiadzie
dla Radia Watykańskiego sytuację chrześcijan, którzy na całym świecie doświadczają
dyskryminacji i krwawych prześladowań.
„Na Bliskim Wschodzie, jak i pewnych
innych obszarach Azji odnotowaliśmy tendencję większościowych grup religijnych do
nadużywania władzy nie tylko przez akty przemocy, jak w przypadku Państwa Islamskiego,
ale również przez stosowanie koranicznego prawa szariatu czy innych, jak choćby pakistańska
ustawa przeciw bluźnierstwu.
Widzimy także wzrost fundamentalizmu hinduistycznego
i buddyjskiego. Z 20 państw, gdzie sytuacja jest najbardziej krytyczna, 14 to kraje
o większości muzułmańskiej, a w sześciu są reżimy totalitarne, które przez ścisłą
kontrolę dyskryminują i prześladują mniejszości. Przykładem jest Korea Północna, gdzie
chrześcijanie są najbardziej prześladowani, ale także w Chinach widzieliśmy ostatnio
często niszczenie kościołów. Z kolei «Koreą Północną Afryki» jest Erytrea, gdzie ok.
3 tys. osób więzi się i torturuje, by zmusić je do zaparcia się wiary.
W Europie
mamy dzisiaj zakaz eksponowania symboli religijnych, na przykład krzyża w szkołach.
Inne problemy to sprzeciw sumienia farmaceutów i lekarzy, którzy nie chcą dokonywać
aborcji lub podawać środków poronnych, czy zakazywanie katolickim agencjom adopcyjnym
w Wielkiej Brytanii odmawiania adopcji dzieci parom homoseksualnym” – powiedziała
Marta Petrosillo.