Dzisiejsza uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny szczególnie
barwnie obchodzona jest w Ameryce Łacińskiej. Już od wczoraj tysiące pątników zmierza
z tej okazji do paragwajskiego sanktuarium maryjnego Caacupé, 56 km od stołecznego
Asunción. Nazwa tego miejsca kultu oznacza w indiańskim narzeczu „Dziewica Cudów”.
Pod takim wezwaniem Maryja jest tam od XVII wieku czczona jako opiekunka prześladowanych.
Szczególną intencją pielgrzymek jest tym razem przezwyciężenie korupcji gnębiącej
kraj. Paragwaj w ostatnich rankingach Transparency International wysunął się w tej
dziedzinie na niechlubną drugą pozycję, wyprzedzany jedynie przez Wenezuelę.
Z
kolei w Nikaragui Niepokalane Poczęcie związane jest z rocznicą zakończenia tzw. Środkowoamerykańskiej
Wojny Narodowej w 1857 r. Wyraża się to w ludowym zwyczaju zwanym Gritería,
polegającym na przekazywaniu z ust do ust okrzyku brzmiącego jak rymowane hasło i
odzew: „Skąd tyle radości?” „Z Poczęcia Maryi!”. Na pamiątkę odparcia przez Nikaraguańczyków
amerykańskich korsarzy okrzyk ten rzucany jest w przeddzień uroczystości Niepokalanego
Poczęcia wieczorem przed kościołem parafialnym jako znak wspólnego świętowania. Najliczniejsze
obchody odbywają się przed katedrą w stołecznej Managui. Modlitwom i śpiewom na cześć
Matki Bożej towarzyszy wspólna zabawa i dzielenie się tradycyjnymi słodyczami.