Prezydent Turcji: wizyta Papieża przyczyni się do obalenia uprzedzeń Zachodu względem
islamu
Wizyta Franciszka w mauzoleum Atatürka była wprowadzeniem do spotkania z aktualną
głową państwa Recepem Tayyipem Erdoğanem. Prezydent przyjął Papieża w swym nowym pałacu,
wybudowanym z niemal bizantyjskim rozmachem na przedmieściach Ankary. Franciszek jest
pierwszym zagranicznym przywódcą podejmowanym w tym pałacu.
Erdoğan powitał
Papieża przed pałacem w asyście żołnierzy, a następnie zaprosił go na prywatną rozmowę
w cztery oczy. Trwała ona znacznie dłużej niż przewidziano w programie. Oficjalne
przemówienia rozpoczęły się z 45-minutowym opóźnieniem.
W przemówieniu prezydent
zapewnił, że pomimo wielu różnic zgadza się on z Papieżem w tym, co dotyczy walki
z terroryzmem, a także z dominacją pieniądza w świecie. Podkreślił, że wizyta ta odbywa
się w chwili trudnej dla świata i dla Turcji. „Nasze spotkanie jest jednak świadectwem
nadziei” – podkreślił Erdogan.
Nie szczędził również słów krytyki względem
cywilizacji zachodniej. Zarzucił Zachodowi prześladowania muzułmanów, islamofobię,
a także niesprawiedliwe utożsamianie islamu z terroryzmem. Rani to miliony muzułmanów
na świecie, rodzi poczucie krzywdy, które wykorzystują z kolei fundamentaliści i terroryści
– powiedział turecki prezydent. Wyraził jednak nadzieję, że wizyta Papieża w Turcji
przyczyni się do obalenia uprzedzeń Zachodu względem islamu i zjedna mu również muzułmanów
na całym świecie.