Kongregacja Nauki Wiary potwierdza dotychczasową dyscyplinę względem rozwodników w
nowym związku
Kongregacja Nauki Wiary przypomina, że w kwestii dopuszczania do komunii rozwodników
żyjących w związkach niesakramentalnych nic nie uległo zmianie. Potwierdził to trzy
dni po zakończeniu synodu sekretarz kongregacji abp Luis Ladaria SJ. Udzielił on obszernej
odpowiedzi francuskiemu kapłanowi, który złożył zapytanie, czy można udzielać rozgrzeszenia
osobie rozwiedzionej, która żyje w drugim związku.
Powołując się na nauczanie
Jana Pawła II, abp Ladaria podkreśla, że osobie takiej nie można z góry odmawiać wejścia
na drogę pokuty, prowadzącą do sakramentalnego pojednania. Powinno się na niej wziąć
pod uwagę trzy rzeczy. Po pierwsze, sprawdzić ważność ślubu kościelnego, z pełnym
poszanowaniem prawdy i z zachowaniem ostrożności, by nie sprawiać wrażenia, że chodzi
tu o jakiś „katolicki rozwód”. Po drugie, można też ewentualnie sprawdzić, czy z pomocą
łaski Bożej osoba taka nie może się rozstać ze swym aktualnym partnerem i pojednać
z małżonkiem. Po trzecie, gdyby z ważnych powodów, jak na przykład dzieci, osoby takie
nie mogły się rozstać, należy je zachęcić, aby żyły jak brat i siostra.
W
każdym razie – zastrzega abp Ladaria – nie można udzielić rozgrzeszenia, jeśli nie
ma prawdziwej skruchy oraz postanowienia poprawy. W tym wypadku oznacza to powstrzymanie
się takiej osoby od aktów, które są właściwe jedynie małżonkom, czyniąc w tym celu
wszystko, co jest w jej mocy – podkreśla sekretarz Kongregacji Nauki Wiary.