Na Jasnej Górze tradycyjnie od 1 listopada, przez cały miesiąc otwarta jest dla pielgrzymów
krypta w podziemiach Kaplicy Matki Bożej. Tam w niszach skalnych jeszcze do niedawna
chowano zmarłych paulinów. Krypta należy do najstarszych miejsc w Sanktuarium. Przez
jej środek przebiega ściana, w której znajduje się 36 wnęk.
„Można schodząc
do krypty zobaczyć ołtarz, który znajduje się już bezpośrednio pod Kaplicą Matki Bożej
i obok tego ołtarza, po jednej i po drugiej stronie, znajdują się urny, ceramiczne
naczynia, do których zsypywano prochy zmarłych paulinów” – przypomniał o. Stanisław
Rudziński.
W Dzień Zaduszny w krypcie zakonnicy odprawiają Msze św. w intencji
zmarłych współbraci i pielgrzymów.
Jak dodaje o. Rudziński „katakumb paulińskich”
jest na Jasnej Górze znacznie więcej: „Pod nawami bocznymi Kaplicy Matki Bożej pod
całą bazyliką, więc i pod nawą główną, pod nawami bocznymi i bocznymi kaplicami są
krypty, jest to właściwie jedno wielkie cmentarzysko. To samo patrząc na plan Jasnej
Góry od strony południowej, gdzie są dzisiejsze krużganki, Wieczernik – to jest miejsce
dawnego cmentarza paulińskiego”.
Paulini, żyjący według surowej reguły św.
Augustyna, jeszcze do ubiegłego wieku zachowywali specjalny rodzaj pochówku, pozbawiony
nagrobków ziemnych. Jak szacują paulini, każdego roku do krypt w Kaplicy Matki Bożej,
schodzi kilkanaście tysięcy osób.