„Odradza się radość” – pod takim hasłem Kościół w Hiszpanii obchodził 19 października
niedzielę misyjną, tzw. Domund. Była to m.in. okazja do zbierania ofiar na dzieła
ewangelizacyjne i charytatywne. W krajach misyjnych pracuje ok. 13 tys. hiszpańskich
misjonarzy.
„Radość Ewangelii rodzi się ze spotkania z Chrystusem, który wychodzi
nam naprzeciw. To spotkanie napełnia radością nasze serca. Nie możemy zatrzymać dla
siebie Dobrej Nowiny i dlatego wychodzimy do innych, aby włączyć ich do tej radości”
– pisze w okolicznościowym liście bp Demetrio Fernández z Kordoby. Przypomina, że
misyjność należy do istoty Kościoła. Każdy ochrzczony jest wezwany do głoszenia światu
Jezusa Chrystusa.
Niedzielę misyjną w wielu parafiach poprzedziły czuwania
modlitewne. Pamiętano szczególnie o dwóch bonifratrach, którzy zmarli zarażeni wirusem
ebola. Na ulicach można było spotkać wolontariuszy, którzy zbierali ofiary na misje.
W krajach misyjnych pracuje ok. 13 tys. misjonarzy z Hiszpanii, najwięcej w Ameryce
Południowej i w Afryce. Powoli rośnie liczba misjonarzy świeckich. Warto podkreślić,
że Hiszpania jest drugim krajem po USA, jeśli chodzi o pomoc ekonomiczną dla krajów
misyjnych.