Beatyfikacja Pawła VI: dziękujemy ci za pokorne i prorocze świadectwo
Wielki Papież, odważny chrześcijanin, niestrudzony apostoł, sternik Soboru – tak
o Pawle VI mówił w homilii Ojciec Święty, tuż po tym, jak zaliczył go w poczet błogosławionych.
Uroczystość była skromna, jak skromny był za życia Papież Montini. Na placu św. Piotra
było 70 tys. wiernych, a zatem niewiele więcej niż na coniedzielnej modlitwie Anioł
Pański. Z rodzimej Bresci przybyły 2 tys. wiernych, z Mediolanu, gdzie Giovanni Battista
Montini był arcybiskupem, 3 tys. Ponieważ grób Pawła VI nie został otwarty, na liturgii
nie było relikwii jego ciała, a jedynie podkoszulek splamiony jego krwią w czasie
zamachu na w Manili na Filipinach w 1970 r. Miłym akcentem na beatyfikacyjnej Eucharystii
była obecność Papieża Seniora, który przez Pawła VI został włączony do kolegium kardynalskiego.
Franciszek
chętnie przyznaje, że Paweł VI był papieżem jego młodości. Dziś w homilii publicznie
podziękował za dar jego pontyfikatu. „Dziękujemy nasz drogi i umiłowany papieżu Pawle
VI! Dziękujemy za Twoje pokorne i prorocze świadectwo miłości do Chrystusa i Jego
Kościoła!” – powiedział Franciszek.
„W swych osobistych zapiskach – mówił
Papież – wielki sternik Soboru stwierdził: «Może Pan mnie powołał i trzyma mnie na
tej posłudze, nie dlatego, abym miał jakieś w tej dziedzinie zdolności, czy też abym
rządził i ocalił Kościół od jego obecnych trudności, ale abym nieco dla Kościoła wycierpiał
i aby było jasne, że to On, a nie kto inny prowadzi go i ocala» (8 grudnia 1965 r.).
W tej pokorze jaśnieje wielkość błogosławionego Pawła VI, który, kiedy kształtowało
się społeczeństwo zlaicyzowane i wrogie, potrafił kierować z dalekowzroczną mądrością
– a czasem w samotności – sterem łodzi Piotrowej, nigdy nie tracąc radości i ufności
w Panu”.
O postaci Pawła VI Franciszek mówił też w rozważaniu przed modlitwą
Anioł Pański. Pozdrawiając pielgrzymów, którzy przybyli na beatyfikację, zachęcił
do naśladowania jego przykładu.
„Mocno wspierał on misję ad gentes, o czym
świadczy przede wszystkim adhortacja apostolska Evangelii nuntiandi, którą zamierzał
rozbudzić na nowo misyjne zaangażowanie Kościoła. Ta adhortacja wciąż jest aktualna
– podkreślił Franciszek. – Należy podkreślić ten aspekt pontyfikatu Pawła VI właśnie
dziś, gdy obchodzimy Światowy Dzień Misyjny. Chciałbym też podkreślić głęboką pobożność
maryjną bł. Pawła VI. Lud chrześcijański będzie zawsze wdzięczny temu papieżowi za
adhortację apostolską Marialis cultus i za ogłoszenie Maryi Matką Kościoła na zakończenie
trzeciej sesji Soboru Watykańskiego II”.