2014-09-19 19:30:30

Co Franciszek zobaczy w Albanii


Albania już od dłuższego czasu żyje przygotowaniami do papieskiej pielgrzymki. W niedzielę rano samolot z Franciszkiem wyląduje na międzynarodowym lotnisku im. Matki Teresy z Kalkuty. Będzie to już druga wizyta Papieża w tym kraju. Jako pierwszy przybył tam Jan Paweł II w 1993 r. Wtedy też, czyli niespełna dwa lata po upadku tamtejszej dyktatury komunistycznej, kraj ten podnosił się z totalitarnej ruiny. Jaką Albanię zastanie Franciszek dzisiaj? O tym nasz specjalnym wysłannik, ks. Leszek Gęsiak.

Dzisiejsza Tirana to zupełnie inne miasto niż to, które w 1993 r. zobaczył Jan Paweł II. Poza fasadami nowoczesnych budynków wybudowanych już po upadku komunistycznego reżimu, w wielu miejscach widać dramatyczne relikty czasów dyktatury. Ojciec Święty przejedzie m.in. obok tzw. „Piramidy”, czyli zbudowanego w 1988 r. muzeum albańskiego dyktatora Envera Hoxhy, które znajduje się tuż przy głównym bulwarze prowadzącym do Placu św. Matki Teresy. Tam Papież odprawi niedzielną Mszę i odmówi z wiernymi modlitwę Anioł Pański. Miejsce to znajduje się kilkadziesiąt metrów od monumentalnej Sali Kongresowej, zbudowanej jako miejsce zjazdów i uroczystości rządzącej wówczas partii komunistycznej. To m.in. z tego miejsca rozchodził się głos reżimowej propagandy o konieczności totalnego wykorzenieniu wiary i religii z życia społecznego. Za dwa dni, z tego samego miejsca, gdzie tym razem na potrzeby pielgrzymki zlokalizowano centrum prasowe, setki akredytowanych dziennikarzy będzie relacjonowało na cały świat papieskie słowa miłości, pokoju i przebaczenia.

ks. Leszek Gęsiak SJ, RV, Tirana








All the contents on this site are copyrighted ©.