Fundacja Redmadre („Sieć Matka”) zaapelowała do rządu Hiszpanii, aby jak najszybciej
podjął konkretne i skuteczne środki mające na celu wsparcie macierzyństwa w tym kraju.
W ostatnim roku wzrosła liczba kobiet w ciąży, które otrzymały pomoc w ośrodkach Fundacji.
Jak wynika z opublikowanych danych z działalności Fundacji za rok 2013, panujący w
Hiszpanii kryzys ekonomiczny i brak pomocy rodzinie miał duży wpływ na decyzję kobiet
o przerwaniu ciąży.
W 2013 r. pomoc z Fundacji Redmadre otrzymało ponad 8
tys. kobiet. 89 proc. pomimo ryzyka aborcji szczęśliwie urodziło dziecko. Większość
matek (45 proc.) to kobiety w wieku od 21 do 30 lat. Wzrosła też liczba kobiet w wieku
15-20 lat (38 proc.), które zwróciły się o pomoc do Fundacji.
Jak wynika ze
sprawozdania, większość matek to Hiszpanki (51 proc). 60 proc. kobiet w ciąży zostało
opuszczonych przez partnera, 90 proc. nie miało pracy, 6 proc. pracowało bez kontraktu,
a jedynie 4 proc. miało stałą umowę o pracę. Fundacja Redmadre pomogła też kobietom
cierpiącym na syndrom postaborcyjny. „Jest on bardzo często ukrywany, ale cierpią
na niego wszystkie kobiety, które dokonują aborcji, tak z własnej woli, jak też pod
naciskiem społecznym” – czytamy w komunikacie.
Hasło Fundacji brzmi: „Nigdy
nie będziesz sama”. Aby je zrealizować, „możemy liczyć na współpracę wolontariuszy
na całym terytorium Hiszpanii. Udzielamy im specyficznej formacji, aby potrafili słuchać,
informować i pomagać kobietom w ciąży, które znajdują się w trudnych sytuacjach” –
głosi raport fundacji Redmadre.