2014-07-30 16:11:29

Włochy: szkoły katolickie chcą uczyć również ubogich, apelują o należne im subwencje


Episkopat Włoch po raz kolejny upomina się o równe, zgodne z prawem traktowanie szkół niepublicznych. Opublikował w tej sprawie obszerną notę duszpasterską.

W szkołach katolickich w tym kraju uczy się niemal milion uczniów, czyli co dziesiąty młody Włoch. W edukacji początkowej obecność Kościoła jest jeszcze wyraźniejsza. Prowadzi on trzy czwarte wszystkich przedszkoli. Pomimo deklarowanej wolności edukacji i równego traktowania szkół publicznych i prywatnych, państwo nie wywiązuje się z obowiązku łożenia na edukację ucznia, który chodzi do szkoły katolickiej. Przeznacza na niego dziesięć razy mniej środków budżetowych niż na ucznia w szkole publicznej. Sytuacja ta odbiega od standardów przyjętych w wielu krajach europejskich, choćby takich jak Francja, Niemcy, Anglia czy Holandia, gdzie państwo pokrywa zdecydowaną większość, a niekiedy nawet sto procent wydatków na edukację w szkołach niepublicznych.

Włoscy biskupi zwracają uwagę, że niewywiązywanie się państwa ze swych obowiązków stawia katolickie szkoły w bardzo trudnej sytuacji. Wiele z nich już zostało zamkniętych. Z drugiej strony Kościół nie chce, by do jego szkół trafiały jedynie dzieci z rodzin zamożnych. Episkopat przypomina, że szkolnictwo kościelne powstało właśnie z myślą o ubogich. Ten rys chce zachować również dzisiaj, mając na uwadze opcję preferencyjną na rzecz ubogich, o której często mówi Franciszek – czytamy w nocie episkopatu Włoch.

kb/ rv, sir








All the contents on this site are copyrighted ©.