Kolumbia: Kościół zaproszony do negocjacji rządu z FARC
Pomoc i towarzyszenie ofiarom konfliktu między rządem a Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi
Kolumbii (FARC) to jeden z tematów, który zostanie podjęty w czasie kolejnej tury
negocjacji pokojowych w Hawanie. Mają się one rozpocząć 16 sierpnia. Do tej fazy rozmów,
mającej dotyczyć przede wszystkim osób, które w czasie tego konfliktu ucierpiały na
wskutek przemocy i łamania praw człowieka, może włączyć się także Kościół.
Specjalne
zaproszenie w tej sprawie złożyli negocjatorzy obydwu stron biorących udział w hawańskich
rozmowach. „Zapraszamy Konferencję Biskupów Kolumbii, by towarzyszyła nam w tym procesie.
Niech wniesie do niego swój wkład i będzie gwarantem wypełnienia podjętych zobowiązań”
– czytamy w specjalnym komunikacie. Ze swej strony hierarchowie na oficjalnej stronie
internetowej episkopatu wyrazili stronom konfliktu gotowość wsparcia przy identyfikacji
ofiar i opracowaniu zasad ewentualnych odszkodowań. „Przyjmujemy to zaproszenie jako
wezwanie do humanitarnego aktu, co czynimy z wielkim entuzjazmem” – stwierdził przewodniczący
kolumbijskiego episkopatu abp Luis Augusto Castro Quiroga.
W negocjacjach
ma wziąć udział dwunastoosobowa grupa ofiar. „Kryterium doboru tej delegacji to zrównoważenie,
pluralizm i dobra wola” – stwierdza się w komunikacie. Osoby te powinny być wyłonione
spośród bezpośrednich ofiar konfliktu i odzwierciedlać całą paletę popełnionych przestępstw
związanych z łamaniem praw człowieka i naruszeniami międzynarodowego prawa humanitarnego.
Szacuje
się, że w trwającym blisko pół wieku konflikcie straciło życie blisko 220 tys. ludzi,
a ok. 25 tys. uznaje się za zaginionych. Bardzo trudno jest jednak dokładnie zidentyfikować
wszystkie jego ofiary. W czasie niedzielnych obchodów święta niepodległości kraju
20 lipca kard. Rubén Salazar Gómez po raz kolejny wezwał do przywrócenia pokoju i
do pojednania narodowego. Podobne wezwania wielokrotnie wystosowywała także Konferencja
Episkopatu Kolumbii, zwłaszcza po rozpoczęciu w Hawanie negocjacji między rządem a
partyzantami z FARC.