Posiedzenie watykańskiego trybunału w sprawie ks. Morawca to dopiero początek procesu.
Odbędą się jeszcze kolejne, ale trudno powiedzieć kiedy, gdyż potrzeba dalszych ustaleń.
W ten sposób ks. Federico Lombardi skomentował rozpoczęty w minioną sobotę w Watykanie
proces ks. Bronisława Morawca, kanonika Bazyliki Matki Bożej Większej i jej byłego
ekonoma. Polski duchowny został oskarżony o poważne nadużycia, w tym o przywłaszczenie
pieniędzy, nieprawidłowości finansowe i niegospodarność. Nieoficjalnie mówi się o
stratach obliczanych na 1,8 mln euro.
Jak poinformował ponadto watykański
rzecznik, sprawę wykryła Prefektura Spraw Ekonomicznych Stolicy Apostolskiej w ramach
swoich działań kontrolnych. Poinformowano o tym archiprezbitera Bazyliki Matki Bożej
Większej kard. Santosa Abrila y Castellò, po czym w porozumieniu z nim dokonano dokładniejszej
inspekcji, znajdując racje dla wniesienia oskarżenia. W międzyczasie kapituła papieskiej
bazyliki zwolniła ks. Morawca z funkcji ekonoma, uznając go za winnego nadużyć. W
czasie procesu adwokat oskarżonego zapewniał o niewinności swojego klienta, przekonując,
że cała sprawa polega na nieporozumieniu.