Abp Tomasi: potrzeba dialogu między imigrantami i tymi, którzy ich przyjmują
Problemom migracji, a zwłaszcza relacji między przybywającymi do nowego kraju i społeczeństwem
ich przyjmującym, poświęcone było specjalne Forum zorganizowane w Berlinie. Jego uczestnicy
zastanawiali się nad tym, jak pokonać istniejące w tym procesie przeszkody, tak prawne,
jak i polityczne. Zastanawiano się także nad określeniem polityki skoncentrowanej
na integracji imigrantów w kontekście lokalnym, w perspektywie demokracji i wielokulturowości.
Wśród
uczestników Forum był abp Silvano Tomasi. Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy
Organizacji Narodów Zjednoczonych w Genewie szczególną uwagę w swoim wystąpieniu zwrócił
na kwestię integracji w połączeniu z ochroną podstawowych praw ludności migrującej.
W rozmowie z Radiem Watykańskim odniósł się m.in. do trudności związanych z wejściem
w życie przyjętej w 1990 r. Międzynarodowej Konwencji o ochronie praw migrujących
pracowników i ich członków rodzin.
„Trudność polega na tym, że główne kraje
imigracyjne – Stany Zjednoczone, Niemcy, Francja i Włochy – nie ratyfikowały tej konwencji
Narodów Zjednoczonych. To jest słaby punkt. Nie brakuje struktur międzynarodowych,
ale niektóre państwa obawiają się, że w następstwie wdrożenia tej konwencji, która
w rzeczywistości chroni pracowników migrujących i ich rodziny, będą musiały zapłacić
zbyt wysoką cenę. To nie jest prawdą, ale presja populistyczna pewnej części wyborców
zmierza właśnie w tym kierunku. Stąd w polityce uważa się bardzo, by w tym kierunku
nie iść” – powiedział abp Tomasi.