Zmarł kard. Bernard Agré z Wybrzeża Kości Słoniowej
Kard. Bernard Agré, emerytowany arcybiskup Abidżanu w Wybrzeżu Kości Słoniowej, zmarły
wczoraj w jednym z paryskich szpitali, był „wiernym pasterzem w ciągu długiej i owocnej
posługi biskupiej”. Tak wspomina go Papież w telegramie kondolencyjnym skierowanym
do jego następcy, abp. Jean-Pierre Kutwy. Franciszek podkreśla, że afrykański purpurat
rozwijał intensywną działalność duszpasterską. Był „człowiekiem Bożym” z entuzjazmem
głoszącym Ewangelię, a zarazem dbającym o rozwój ludzki i duchowy.
Urodzony
88 lat temu w Monga na terenie obecnej archidiecezji Abidżanu i ochrzczony w wieku
sześciu lat w rodzinnej parafii Memni, Bernard Agré uczęszczał do szkoły prowadzonej
przez tamtejszą misję katolicką. Z kolei wstąpił do niższego, a potem do wyższego
seminarium w Bingerville w dzisiejszym Wybrzeżu Kości Słoniowej. Studia teologiczne
odbył w seminarium w Ouidah w ówczesnym Dahomeju, dziś Beninie. Po otrzymaniu w 1953
r. święceń kapłańskich pełnił funkcje duszpasterskie i wychowawcze. Odbył później
studia w Rzymie, uzyskując doktorat z teologii na Papieskim Uniwersytecie Urbaniańskim.
Po
powrocie do ojczyzny ks. Bernard Agré został wkrótce wikariuszem generalnym ówczesnej
diecezji Abidżanu, a w 1968 r., z nominacji Pawła VI, pierwszym biskupem nowopowstałej
diecezji Man. Pełnił tam posługę pasterską przez 24 lata. Następnie Jan Paweł II mianował
go pierwszym ordynariuszem utworzonej przez siebie diecezji Jamusukro, a po dwóch
latach arcybiskupem Abidżanu, zaś w 2001 r. kardynałem. W tym też roku afrykański
purpurat był jednym z przewodniczących delegowanych Synodu Biskupów o posłudze biskupiej.
Cztery lata później kard. Agré uczestniczył w konklawe, które wybrało Benedykta XVI.
W 2006 r. złożył rezygnację z kierowania archidiecezją abidżańską.