Raport o chrystianofobii w Europie: nie ma dnia bez agresji
Akty nietolerancji i nienawiści względem chrześcijan w Europie to zjawisko o skali
masowej. Nie ma dnia, by we Francji czy Niemczech nie dochodziło do profanacji chrześcijańskich
miejsc kultu. W mniejszej terytorialnie Belgii incydenty takie są odnotowywane przez
policję co dwa, trzy dni.
Dane te podaje raport wiedeńskiego Obserwatorium
Nietolerancji i Dyskryminacji względem Chrześcijan w Europie. Opisuje on sytuację
w roku 2013 i tytułem przykładu przedstawia 241 udokumentowanych przypadków nietolerancji.
133 z nich to akty wandalizmu względem miejsc kultu. Skala incydentów tego typu jest
przerażająca. Trudno jednak o dokładne statystyki, ponieważ w większości europejskich
krajów policja nie wyszczególnia antychrześcijańskich motywacji sprawców.
Antychrześcijańskie
postawy przenikają też do polityki i prawa. W ubiegłym roku w 14 krajach Europy uchwalono
41 ustaw, które ograniczają chrześcijanom możliwość praktykowania swej wiary. Ograniczenia
te dotyczą na przykład sprzeciwu sumienia, wolności słowa i zgromadzeń, decydowania
o wychowaniu własnych dzieci. Niejednokrotnie są one wprowadzane pod pozorem walki
o równouprawnienie bądź zwalczania mowy nienawiści.