Do licznych spotkań zwierzchnika Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego Karekina II z
papieżami nawiązał Ojciec Święty, przyjmując go w Watykanie. Wspomniał podróż św.
Jana Pawła II do Armenii, wizytę patriarchy ormiańskiego u Benedykta XVI i jego udział
w uroczystościach rozpoczęcia obecnego pontyfikatu, a zwłaszcza w rzymskich obchodach
ku czci świadków wiary XX wieku w Roku Jubileuszowym 2000.
„Naprawdę uczniów
Chrystusa, którzy przelali za Niego krew pośród tragicznych wydarzeń zeszłego stulecia,
jest z pewnością więcej niż męczenników pierwszych wieków. A w tym martyrologium synowie
narodu ormiańskiego mają honorowe miejsce. Tak drogą pamięci waszego ludu tajemnicę
krzyża, którą przedstawiają wspaniałe kamienne krzyże zdobiące każdy zakątek waszych
ziem, niezliczeni wasi synowie przeżywali jako bezpośredni udział w kielichu Męki.
Ich tragicznego, a zarazem wzniosłego świadectwa nie wolno zapominać. Wasza Świątobliwość,
drodzy bracia! Cierpienia chrześcijan w ostatnich dziesięcioleciach wniosły jedyny
w swoim rodzaju, bezcenny wkład również w sprawę jedności uczniów Chrystusa. Jak w
Kościele starożytnym krew męczenników była ziarnem nowych chrześcijan, tak w naszych
czasach krew licznych chrześcijan stała się ziarnem jedności. Ekumenizm cierpienia,
ekumenizm męczeństwa, ekumenizm krwi jest potężnym wezwaniem, by iść drogą pojednania
między Kościołami, zdecydowanie i ufnie zdając się na działanie Ducha. Czujemy obowiązek,
by iść tą drogą braterstwa także ze względu na należną wdzięczność za cierpienie tylu
naszych braci, które stało się zbawcze, bo było zjednoczone z męką Chrystusa” – powiedział
Papież.
Franciszek wyraził wdzięczność Karekinowi II za wkład ormiańskiego
patriarchatu Eczmiadzyna w dialog teologiczny między Kościołem katolickim a starożytnymi
Kościołami wschodnimi. Zachęcił do wzajemnej modlitwy, by Duch Święty doprowadził
nas do upragnionego dnia, kiedy będziemy mogli wspólnie sprawować Eucharystię. Po
audiencji Papież i patriarcha modlili się razem w kaplicy Redemptoris Mater.