Papież do hutników o potrzebie innowacyjności i solidarności
Praca jest podstawowym dobrem dla społeczeństwa, rodzin i jednostek, bo przez nią
człowiek nie tylko osiąga zysk ekonomiczny, ale także realizuje swoje zdolności twórcze.
Tę prawdę nauczania społecznego Kościoła przypomniał Papież, spotykając się z wiernymi
włoskiej diecezji Terni-Narni-Amelia. Okazją ich przyjazdu do Rzymu było 130-lecie
Stalowni Terni (Acciaierie Terni), której pracownicy i ich bliscy stanowili trzon
ponad siedmiotysięcznej grupy pielgrzymów. Spotkanie z umbryjskimi hutnikami było
dla Franciszka okazją do podjęcia tematu godności ludzkiej pracy.
„Godność
człowieka jest związana z pracą – mówił Papież. – Rozmawiałem kiedyś z młodymi robotnikami,
którzy nie mieli pracy i powiedzieli mi: «Ojcze, my w domu, to znaczy moja żona i
dzieci, mamy co jeść codziennie, bo w parafii, bo w klubie czy w Czerwonym Krzyżu
dają jeść. Ale ja nie wiem, co to znaczy przynosić chleb do domu. Ja potrzebuję jeść,
ale potrzebuję także godności przynoszenia chleba do domu». To jest praca! A jeśli
brakuje pracy, ta godność ulega zranieniu! Ten, kto jest bezrobotny, albo zatrudniony
w niepełnym wymiarze, może zostać zepchnięty na margines społeczeństwa, stać się ofiarą
społecznego wykluczenia”.
Ojciec Święty podjął też kwestię strukturalnego
kryzysu zatrudnienia, jaki dotyka w tych latach nie tylko Włochy, ale cały kontynent.
„To skutek pewnego systemu ekonomicznego, który nie jest już w stanie tworzyć
pracy, bo postawił w centrum bożka, który nazywa się pieniądz! – wyjaśnił Franciszek.
– Dlatego rozmaite podmioty polityczne, społeczne i gospodarcze są wezwane do odmiennego
podejścia, opartego na sprawiedliwości i solidarności. Temu słowu «solidarność» grozi
w tej chwili usunięcie ze słownika, jakby było wulgaryzmem. Tymczasem solidarność
jest ważna, ale ten system jej nie lubi; woli ją usunąć... Tę ludzką solidarność,
która zapewnia wszystkim możliwość aktywności zawodowej w godnych warunkach. Praca
jest dobrem wszystkich, które powinno być dla wszystkich dostępne. Dekoniunktura i
bezrobocie wymagają zastosowania narzędzi innowacyjności i solidarności. Chodzi o
innowacyjność śmiałych przedsiębiorców i rzemieślników, którzy z ufnością i nadzieją
spoglądają w przyszłość. I o solidarność wszystkich części składowych społeczeństwa,
które z czegoś rezygnują, przyjmują skromniejszy styl życia, by wspomóc tych, którzy
są w potrzebie”.
Jak zaznaczył Papież, jest to wyzwanie szczególnie dla wspólnoty
wierzących. Przypomniał przy tym wizytę w Terni bł. Jana Pawła II jako ważne wydarzenie
w dziejach tego Kościoła lokalnego. Zachęcił też wiernych umbryjskiej diecezji do
misyjnego zaangażowania opartego na wierze i nie popadania w pesymizm, gdy pojawiają
się trudności.