Sri Lanka: aresztowani ksiądz katolicki i działacz praw człowieka
Ksiądz katolicki i działacz praw człowieka zostali zatrzymani w Sri Lance przez policję
z departamentu antyterrorystycznego. Służby bezpieczeństwa negują, że są oni przetrzymywani.
Świadkowie jednak informują o przebiegu aresztowania. Sami zatrzymani o swej sytuacji
poinformowali SMS-ami przełożonych i przyjaciół. O ich uwolnienie apelują organizacje
praw człowieka i Kościół katolicki.
O. Praveen Mahesan OMI jest dyrektorem
Centrum Pokoju i Pojednania, natomiast Ruki Fernando pracuje w Ośrodku Dokumentacji
ds. Praw Człowieka. Wszystko wskazuje na to, że zostali zatrzymani, ponieważ stanęli
w obronie tamilskiej kobiety i jej 13-letniej córki, oskarżanych o udzielenie schronienia
przestępcy. Policja nie udowodniła ich winy. Wiadomo jednak, że mąż kobiety i dwóch
jej synów zginęli w czasie krwawego konfliktu syngalesko-tamilskiego, a trzeci syn
zaginął bez wieści.
Mimo podpisania porozumienia pokojowego Tamilowie, w większości
katolicy, traktowani są na własnej ziemi jak cudzoziemcy. Zmusza się ich do życia
w gettach na terenach mało przychylnych człowiekowi, np. w dżungli.