W Sewastopolu uzbrojeni mężczyźni uprowadzili proboszcza parafii greckokatolickiej
i zarazem kapelana Ukraińskich Sił Zbrojnych, ks. Mikołaja Kwicza. Ostatnio otrzymywał
on szereg pogróżek, w których domagano się, by opuścił Krym. Kapłan postanowił jednak
zostać z wiernymi. Obok posługi proboszcza parafii greckokatolickiej duchowny jest
też głównym kapelanem ukraińskich sił zbrojnych na Krymie.