2014-03-06 16:15:18

Czwartkowa Msza papieska: chrześcijańskiej drogi nie można odłączać od krzyża i od Chrystusa


Pokora, cichość, hojność – oto chrześcijański styl, droga wiodąca przez krzyż na wzór Chrystusa, ale i prowadząca do radości. Mówił o tym Papież podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. Komentował w ten sposób Jezusową zachętę do zaparcia się samych siebie i codziennego niesienia krzyża, którą słyszymy w liturgii z czwartku po Popielcu. Jak zaznaczył Ojciec Święty, jest to chrześcijański styl, bo jako pierwszy tę drogę przebył sam Chrystus.

„Nie możemy wyobrazić sobie chrześcijańskiego życia poza tą drogą – stwierdził Papież. – Zawsze jest ten szlak, który On przebył jako pierwszy: szlak pokory, również szlak upokorzenia, wyniszczenia samego siebie, by potem zmartwychwstać. Ale taka jest droga. Chrześcijański styl bez krzyża nie jest chrześcijański, a jeśli krzyż jest bez Jezusa, nie jest chrześcijański. Chrześcijański styl każe brać krzyż wraz z Jezusem i iść naprzód. Nie bez krzyża, nie bez Jezusa”.

Franciszek skupił się następnie na przykładzie Jezusa, który, „będąc na równi z Bogiem”, „wyniszczył samego siebie, stawszy się sługą nas wszystkich”: „Ten styl nas zbawi, da nam radość i uczyni nas płodnymi, bo ta droga zaparcia się samych siebie służy dawaniu życia; idzie ona pod prąd drogi egoizmu, przywiązania do dóbr przeznaczonych wyłącznie dla mnie... – powiedział Papież. – Ten szlak jest otwarty także dla innych, bo droga, którą przebył Jezus, droga wyniszczenia, posłużyła dawaniu życia. Dlatego chrześcijański styl jest właśnie stylem pokory, cichości, łagodności”.

Jak zauważył, ten styl oddawania życia, styl ziarna rzucanego z radością w ziemię, by zakiełkowało zboże, idzie pod prąd ducha tego świata, który pobudza nasz egoizm, byśmy wydawali się innym ważniejsi. Przypomniał przy tym radę z książeczki „O naśladowaniu Chrystusa”: „Znajdź radość w tym, że ludzie nie wiedzą o tobie i mają cię za nic”. Taka jest chrześcijańska pokora, której przykład dał Jezus – dodał Franciszek.

„I taka jest nasza radość, taka jest nasza płodność: iść z Jezusem. Inne radości nie przynoszą owocu; dba się wtedy tylko o to, jak powiada Pan, by cały świat zyskać, a na koniec życie zatracić i szkodę ponieść. Na początku Wielkiego Postu prośmy Pana, aby nauczył nas trochę tego chrześcijańskiego stylu służby, radości, wyniszczenia samych siebie oraz płodności z Nim, jak On sam tego pragnie” – zakończył Ojciec Święty.

tc/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.