Swoiste przygotowanie do kanonizacji Jana Pawła II przeżywają na Jasnej Górze duszpasterze
Ludzie Pracy. Kapłani reprezentujący kilkadziesiąt diecezji w Polsce uczestniczą w
dorocznych rekolekcjach. To czas nie tylko modlitwy i ćwiczeń duchowych, ale także
okazja do rozmów duszpasterskich i zastanawiania się nad sposobami pomocy pracującym
i bezrobotnym.
Duszpasterstwo Ludzi Pracy zrodziło się w trudnym czasie zmagań
o wolność Polski. Księża wspierali strajkujących robotników, na terenie zakładów odprawiali
Msze, spowiadali. Razem z przedstawicielami „Solidarności” przypominali, że najważniejszy
jest człowiek. Za swą postawę wielu doznawało represji i upokorzeń, niektórzy byli
więzieni, a czasem, jak bł. ks. Jerzy Popiełuszko, nawet mordowani. „Dziś największym
wyzwaniem jest posługa wśród bezrobotnych – zauważył ks. Jan Iłczyk, sekretarz krajowego
duszpasterza ludzi pracy. – Ciągle za dużo bezrobotnych. W całej Unii Europejskiej
zresztą jest tych bezrobotnych ponad dwanaście-trzynaście procent. To jest jakiś sygnał,
że ciągle jesteśmy potrzebni, mamy do dyspozycji tę pomoc Bożą, aby rozwiązywać przynajmniej,
w zakresie naszych możliwości, w ramach diecezji, problemy, które się piętrzą”.
Rozmowy
o możliwościach pomocy pracownikom odbywają się podczas tzw. wieczorów duszpasterskich.
Gościem takiego spotkania był już wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”
Bogdan Biś. Rekolekcje, w oparciu o nauczanie Jana Pawła II, prowadzi ks. Rafał Dudała,
duszpasterz akademicki diecezji kieleckiej.