Ad limina biskupów z Austrii, kard. Schönborn: szukamy wiernych, którzy odeszli
Austriaccy biskupi rozpoczęli dziś wizytę ad limina. Tamtejszy Kościół należy do
najbardziej problematycznych. Zmaga się bowiem z silnym zjawiskiem apostazji. Choć
katolicy stanowią 89 procent społeczeństwa, jedynie 63 procent przyznaje się do swojej
wiary. Do kościoła uczęszcza 6 procent Austriaków. W Wiedniu, jak przyznaje kard.
Christoph Schönborn, jest jeszcze gorzej. W niedzielnych Eucharystiach uczestniczy
zaledwie 2 procent mieszkańców tego miasta. Ponadto w samym Kościele istnieją silne
nurty schizmatyckie, których uosobieniem jest tak zwana inicjatywa proboszczów.
W
rozmowie z Radiem Watykańskim kard. Schönborn zastrzegł, że rzeczywistość Kościoła
w Austrii nie odpowiada w pełni temu, co mówią o nim media. Przyznał jednak, że Kościół
doświadcza głębokich przemian. Wielką popularnością cieszył się przedsynodalny kwestionariusz
na temat małżeństwa i rodziny. W odpowiedziach, których udzielili Austriacy zdumiewa
to, że ich ideały pokrywają się z tym, czego uczy Pismo Święte i Kościół. Nie odpowiada
to jednak rzeczywistości i dlatego, jak zauważa abp Wiednia, należy budować mosty
między ideałami a realną sytuacją.
„Myślę, że podstawowy problem to zrozumieć,
jak ludzie mogą dziś na nowo odkryć w Ewangelii i Chrystusie swe własne pragnienie
życia duchowego, przynależności religijnej, orientacji – powiedział kard. Schönborn.
– Jeśli będziemy się zajmować jedynie naszymi strukturami, to będziemy robić to, co
krytykuje Papież Franciszek, mówiąc o Kościele autoreferencyjnym. Podstawowe pytanie
to, czy zależy nam na tym, by odkryć ludzi poszukujących i znaleźć drogę, która doprowadzi
ich do Chrystusa. Obiektywnie rzecz biorąc w całej aglomeracji wiedeńskiej, liczącej
1,8 mln mieszkańców, tylko 2 procent z nich przychodzi w niedzielę na Mszę św. Czym
żyją pozostali? Co dzieje się w ich sercu? Jakie są ich nadzieje i niepokoje? Czy
my jako wspólnota chrześcijańska wolimy zamknąć się spokojni w swoich murach, czy
raczej gnębi nas pytanie: czy ci ludzie znają Chrystusa? To jest kwestia, którą powinniśmy
się zajmować”.