W Indiach zamordowano protestanckiego pastora. Sprawcy nie są znani. Wcześniej pastor
Sanjeevulu posprzeczał się z hinduistami. Przypuszcza się, że to właśnie oni stoją
za morderstwem. Było ono bardzo brutalne. 11 stycznia czterech mężczyzn odwiedziło
pastora, twierdząc, że chcą się z nim pomodlić. Kiedy otworzył drzwi, zadali mu 7
ran nożem, a następnie bili go do nieprzytomności kijami. Chcieli również zabić jego
żonę, której udało się jednak uciec. Pastor Sanjeevulu przeżył napad. Został przewieziony
do szpitala, gdzie zmarł dwa dni później.
Policja ociąga się z podjęciem śledztwa.
Aresztowała natomiast chrześcijan, którzy zorganizowali pikietę, by domagać się pojmania
i ukarania zabójców.