Watykan: pokoju w Syrii nie osiągniemy bez konsekwentnej woli wszystkich zaangażowanych
sił, tak wewnątrz kraju, jak międzynarodowych
Bezwzględne warunki dla osiągnięcia pokoju w Syrii sformułowano wczoraj na międzynarodowym
spotkaniu, zorganizowanym na ten temat w Watykanie przez Papieską Akademię Nauk. Niezbędne
jest przede wszystkim natychmiastowe zaprzestanie przemocy. Z kolei trzeba rozpocząć
odbudowę zniszczonego kraju i dialog między różnymi społecznościami syryjskimi. Konieczny
jest też postęp w rozwiązywaniu wszystkich konfliktów bliskowschodnich. Stąd uczestnictwo
w planowanej za tydzień, 22 stycznia, konferencji pokojowej „Genewa 2” musi być reprezentatywne
zarówno regionalnie, jak globalnie.
„W Syrii trzeba nowych form politycznych,
by zapewnić reprezentatywność, współuczestnictwo, reformy oraz zagwarantować głos
i bezpieczeństwo wszystkim grupom społeczeństwa”. Słowa te czytamy w komunikacie końcowym
z wczorajszej sesji, podpisanym przez kilkunastu polityków, ekonomistów i duchownych
z różnych krajów świata.
Konflikt w Syrii pochłonął już ponad 130 tys. ofiar
śmiertelnych – przypominają uczestnicy spotkania. Trzeba natychmiast zaprzestać walk
bez żadnych warunków wstępnych. Wszyscy walczący muszą odłożyć broń, a obce mocarstwa
zaprzestać jej dostarczania. Natychmiastowa musi też być pomoc humanitarna, zwłaszcza
dla milionów syryjskich uchodźców wewnątrz kraju i poza jego granicami. Przy odbudowie
szczególną uwagę należy zwrócić na bezrobotną młodzież i ubogich. „Wielu zauważa,
że w Syrii chodzi bardziej o rywalizację sił regionalnych i międzynarodowych, niż
o konflikty wewnątrz syryjskiego społeczeństwa” – czytamy w komunikacie z sesji zorganizowanej
przez Papieską Akademię Nauk. Postuluje się zatem udział w konferencji „Genewa 2”
wszystkich stron tego konfliktu, tak z Bliskiego Wschodu, jak i spoza niego. Podkreśla
się znaczenie, jakie ma w tym kontekście osiągnięcie tymczasowego porozumienia Rady
Bezpieczeństwa z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego i wznowienie negocjacji
izraelsko-palestyńskich pod egidą USA.