Indie: modlitwa w intencji zgwałconej i spalonej dziewczynki
W kościołach Indii trwa modlitwa w intencji dwunastoletniej dziewczynki, najpierw
dwukrotnie zgwałconej, a następnie podpalonej. Do dramatu doszło w Kalkucie. Straszna
śmierć spotkała nastolatkę po tym, jak rodzice zgłosili pierwszy gwałt na policję.
Oprawcy się o tym dowiedzieli i w barbarzyński sposób zemścili.
Niestety powszechna
przemoc wobec kobiet w tym kraju wciąż jest tematem tabu, a policja cicho przyzwala
na gwałty, wyznając zasadę, że winę ponoszą kobiety, która sprowokowały mężczyzn swym
zachowaniem czy strojem. „Istnieje pilna konieczność zmiany mentalności. Nie możemy
pozwolić na to, by takie akty barbarzyństwa dalej miały miejsce” – podkreśla abp Felix
Machado.
„To jest prawdziwa tragedia. Nie możemy przystać na to, by komukolwiek
odbierano w ten sposób życie. To barbarzyństwo, trudno sobie wyobrazić by człowiek
mógł się zachowywać jak zwierzę – mówi abp Machado. - Winę za to ponosi w jakiejś
mierze nasza kultura: brak odpowiedniej edukacji i szacunku dla kobiet oraz pogłębiająca
podziały kastowość. Mimo że takie gwałty i mordy spotykają się z powszechnym potępieniem,
to wciąż dochodzi do tych zbrodni. Rząd zaostrzył kary za takie zbrodnie, jednak oprawcy
zbytnio się nie przejmują. Tu wkracza właśnie kastowość. Ludzie z wyższych kast są
przekonani, że mają kompletną władzę nad życiem osób z niższych kast i że się zawsze
wybronią. To jest mentalność, którą trzeba zmienić u podstaw. Stąd, jako Kościół,
tak wiele mówimy o godności, równości i świętości każdego ludzkiego życia”.