Meksyk: zorganizowane grupy przestępcze dręczą Kościół
Do kolejnej próby wymuszenia doszło w mieście Meksyk podczas zorganizowanego tam seminarium
o formacji księży. Kilka osób zostało poinformowanych telefonicznie, że życie dyrektora
jednej z instytucji katolickich będzie zagrożone, jeśli Kościół nie wpłaci w określonym
miejscu kwoty 60 tys. pesos, czyli ok. 3.400 euro. Dzwoniący powoływali się na przynależność
do kartelu „La Familia”, działającego głównie na terenie stanu Michoacan.
Rzecznik
prasowy archidiecezji Meksyku potwierdził ten fakt, dodał jednak, że Kościół nie przekazał
pod wskazany adres żadnej kwoty. „Mamy wytyczne, by nie dawać pieniędzy w żadnym wypadku
– powiedział ks. Hugo Valdemar. – Kard. Norberto Rivera, arcybiskup Meksyku, dał jasno
do zrozumienia, że jeśli będziemy dawać pieniądze ze strachu, zacznie się tym samym
niekończąca się spirala żądań”.
Rzecznik dodał także, że na czas trwania seminarium
władze miasta Meksyk zaproponowały podjęcie szczególnych środków bezpieczeństwa. W
ocenie władz kościelnych nie były one jednak konieczne. W dalszej części spotkania
nie odnotowano już kolejnych prób wymuszenia. Niemniej do różnych incydentów tego
typu dochodzi w tym kraju regularnie. Tylko w listopadzie w stanie Veracruz zamordowano
dwóch księży, a trzeci zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach w stanie Tamaulipas.