Spowiedź, bierzmowanie i Eucharystia – te trzy sakramenty znajdują się w centrum
popołudniowej wizyty Papieża w parafii św. Cyryla Aleksandryjskiego. Leży ona na peryferiach
Rzymu i jest drugą parafią wizytowaną przez Franciszka.
„Papieska wizyta
jest dla nas wielkim wydarzeniem, ale to, co chcemy pokazać Ojcu Świętemu, to codzienne
życie naszej wspólnoty parafialnej” – podkreśla miejscowy proboszcz ks. Marco Ridolfo.
„Parafia powstała przed pięćdziesięciu laty – wyjaśnił włoski duchowny w wywiadzie
dla Radia Watykańskiego. – Najpierw była tu tylko mała kaplica, przy której przez
pięć dekad pracowali zakonnicy. Z czasem powstała nowa struktura, w ubiegłym roku
poświęcono nowy kościół, a od sierpnia br. w parafii zaczęli pracować księża diecezjalni.
Dzielnica, w której leżymy, boryka się z wieloma problemami; kryzys uderzył w wiele
naszych rodzin. Mimo doznawanych trudności nasi parafianie są otwarci. Prawdą jest
to, że jeśli ktoś sam doznał biedy, to szybciej wyciągnie dłoń do tych, którzy są
w potrzebie. Nie przygotowaliśmy nic nadzwyczajnego dla Papieża. Chcemy mu pokazać
naszą codzienność, to, co robimy i czym żyjemy; on przyjeżdża właśnie po to, by poznać
nasze życie, naszą codzienną historię”.
Papieska wizyta rozpoczęła się od
spotkania z chorymi oraz dziećmi, które w minionym roku zostały ochrzczone. Papież
usiądzie też do konfesjonału i wyspowiada kilka osób. Podczas Mszy pierwszej niedzieli
Adwentu udzieli sakramentu bierzmowania dziewięciu parafianom.