Papież Franciszek do przedstawicieli Centrum Szymona Wiesenthala o potrzebie przeciwdziałania
prześladowaniom mniejszości, w tym także chrześcijan
Zwalczanie wszelkich form rasizmu, nietolerancji czy antysemityzmu powinno także
objąć ochroną wszelkie zagrożone mniejszości, w tym chrześcijan w wielu krajach. Przypomniał
o tym Papież Franciszek spotykając się z delegacją Centrum Szymona Wiesenthala. Ta
międzynarodowa agencja żydowska z siedzibą w Los Angeles służy ochronie praw człowieka
oraz zachowaniu pamięci o Zagładzie. Wizyta jej delegacji w Watykanie, o czym wspomniał
Papież, była planowana od dawna, jeszcze za pontyfikatu Benedykta XVI.
„Wielokrotnie
miałem w tych tygodniach okazję potwierdzić kościelne potępienie dla wszelkich form
antysemityzmu – powiedział Franciszek. – Dziś chciałbym podkreślić, że problemowi
nietolerancji należy stawić czoła w szerszej perspektywie: tam, gdzie jakakolwiek
mniejszość jest prześladowana i spychana na margines z powodu swych przekonań religijnych
czy etnicznych, tam zagrożone jest dobro całej społeczności i wszyscy musimy się czuć
w obowiązku, by temu przeciwdziałać. Myślę w szczególności o bólu i cierpieniach,
o zepchnięciu na margines i autentycznych prześladowaniach, jakich wielu chrześcijan
doświadcza w różnych krajach świata. Zjednoczmy nasze siły, by umożliwić kulturę wzajemnego
spotkania, szacunku, zrozumienia i przebaczenia”.
Jak zaznaczył Ojciec Święty,
budowaniu takiej kultury sprzyja formowanie sumień nowych pokoleń otwarte na prawdę.
Dotyczy to nie tylko uświadamiania złożonej przeszłości relacji żydowsko-katolickich,
ale także budowania wzajemnych więzi w służbie społeczeństwu, a zwłaszcza najsłabszym
jego członkom.