Abp Chullikatt w ONZ: Stolica Apostolska za rozbrojeniem
„Pragnienie całego świata, by konstruktywnie dążyć do wyeliminowania broni jądrowej,
nigdy wcześniej nie było tak oczywiste. Mimo tego jednak pewna bardzo nieliczna grupa
państw staje na tej drodze, próbując zablokować postęp i znalezienie kompleksowego
rozwiązania problemu”. To opinia abp. Francisa Chullikatta przedstawiona na forum
I komitetu głównego 68. sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Przemawiając w Nowym Jorku stały przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy ONZ
przypomniał historyczne znaczenie jednogłośnej rezolucji Rady Bezpieczeństwa dotyczącej
likwidacji arsenału broni chemicznej w Syrii. Jednak likwidacja jednej broni nie oznacza
zgody na użycie innej. Konieczne jest bowiem powstrzymanie wszelkiej przemocy. Stąd
też wezwania kierowane z prawie wszystkich krańców świata, by rozpocząć kompleksowe
negocjacje dotyczące zakazu stosowania broni jądrowej. Jej użycie miałoby katastrofalne
konsekwencje humanitarne.
Hierarcha wskazał, że byłby złudnym pogląd, iż
zapewnienie bezpieczeństwa i pokoju niektórym będzie oznaczało bezpieczeństwo i pokój
dla wszystkich. W czasach takich jak nasze, kiedy dokonują się głębokie zmiany społeczne
i geopolityczne, zapewnienie bezpieczeństwa narodowego jest głęboko powiązane z bezpieczeństwem
międzynarodowym.
„Pokoju, bezpieczeństwa i stabilności nie można uzyskać
wyłącznie za pomocą środków militarnych ani poprzez zwiększenie wydatków na zbrojenia.
Są to bowiem wielowymiarowe cele, obejmujące aspekty nie tylko związane ze sferą polityczną
i wojskową, ale również te, które dotyczą praw człowieka, przestrzegania prawa, warunków
ekonomicznych i społecznych oraz ochrony środowiska. Są to sprawy, w których głównym
celem jest promocja prawdy i integralnego rozwoju człowieka, a gdzie mądrość, rozum
i moc prawa muszą przeważyć nad przemocą, agresją i argumentami siły” – powiedział
abp Chullikatt na forum ONZ.