Lampedusa: Kościół coraz bardziej wspiera afrykańskich uchodźców
Kościół we Włoszech nie tylko modli się za afrykańskich uchodźców, którzy zginęli
u wybrzeży Lampedusy. Mnożą się kolejne inicjatywy mające na celu pomóc tym, którzy
przeżyli i w ośrodku dla uchodźców oczekują na przyznanie azylu politycznego. Na Lampedusie
zakończyło się właśnie spotkanie Caritas i innych organizacji humanitarnych poświęcone
niesieniu pomocy uchodźcom, którzy w ostatnich tygodniach masowo docierają do wybrzeży
Italii.
„Chcemy otworzyć specjalny ośrodek dla dzieci, które do tej pory
mieszkają razem z dorosłymi w przepełnionym centrum dla uchodźców. Najmłodsi nie mają
tam najmniejszego wsparcia - mówi Oliviero Forti z Caritas Italia. - Wiemy, że nawet
dla dorosłych sytuacja, w której się znajdują, jest bardzo trudna. Podejmujemy więc
działania mające na celu poprawienie sytuacji najmłodszych. Muszę przyznać, że to,
co zobaczyłem w ośrodku dla uchodźców, jest naprawdę przerażające. Brakuje miejsca,
jest cztery razy więcej ludzi niż może on pomieścić. Oddaliśmy do dyspozycji nasze
struktury Caritas, które, jak podkreśliliśmy w czasie spotkania na Lampedusie, mogą
przyjąć uchodźców w godniejszych niż obecnie warunkach. Rzeczą niewyobrażalną jest
to, by po takiej tragedii, jaką przeżyli, dostali tylko materac i kawałek placu na
zewnątrz, a teraz non stop pada. To oddaje obraz wyspy, która jest bardzo gościnna,
gdy chodzi o postawę jej mieszkańców, ale niestety struktury państwowe już takie nie
są. Wyraziliśmy gotowość opłacenia kobietom i dzieciom miejsc w hotelach i schroniskach,
ponieważ nie zasługują one na takie traktowanie”.