Abp Müller: neoateizm to żadna nowość, tak samo ubogi i niebezpieczny jak poprzednie,
zakamuflowany science fiction
Prefekt Kongregacji Nauki Wiary ostrzega przed pozornie nową wersją ateizmu, promowaną
przez takich autorów jak Richard Dawkins czy Christopher Hitchens. W rzeczywistości
nie mówią oni nic ponad to, co w XVIII w. twierdził David Hume. Proponują wizję człowieka
ograbionego ze swej złożoności i odmawia mu możliwości wykraczania poza siebie.
Abp
Gerhard Müller przypomina też zarzut postawiony ateizmowi Dawkinsa przez Benedykta
XVI w jego niedawnym liście do włoskiego propagatora ateizmu Piergiorgia Odifreddiego.
Papież senior nazywa ten ponoć naukowy ateizm naukową fantastyką. Dawkins wprowadza
bowiem do swych wywodów pojęcie memu, jednostkę analogiczną do genu, która miałaby
być odpowiedzialna za przekaz informacji kulturowej. Tymczasem pomimo wielu podjętych
już starań, nikomu nie udało się potwierdzić w sposób naukowy istnienia owych memów
– przypomina abp Müller.
Niemiecki hierarcha i teolog przypomina też zgubne
konsekwencje innych ateizmów naukowych, propagowanych przez nazizm i komunizm. Okazały
się one nietolerancyjne i nieludzkie. Jest oczywiste, że w wypadku tak zwanego ateizmu
naukowego dąży się zawsze do narzucenia go jako globalnej wizji świata i jako totalitarnego
programu politycznego – stwierdził abp Müller.
Krytyczną oceną na temat tak
zwanego nowego ateizmu prefekt Kongregacji Nauki Wiary podzielił się na X Dniach Teologii
w Madrycie, które odbywały się w ubiegłym tygodniu. Dziś swe wystąpienie opublikował
na łamach watykańskiego dziennika L’Osservatore Romano.