Wstrząśnięty tragedią na Lampedusie Papież Franciszek wysłał na wyspę swego jałmużnika
abp. Konrada Krajewskiego. Ma on nie tylko wyrazić solidarność Papieża z ofiarami
i przekazać wdzięczność ratownikom, ale także zapoznać się z realnym rozmiarem potrzeb,
jakie spowodowała ta tragedia. Na portowym molo papieski jałmużnik modlił się nad
ciałami kolejnych ofiar wydobytych dziś rano z morza i wraz z siłami porządkowymi
brał udział w ich identyfikacji.